w
googluj

BraveGear Tribute


Przyjemna japońszczyzna

Dobra, na starcie wszystkich uprzedzam. Mamy do czynienia z produkcją rodem z kraju Kwitnącej Wiśni. Znaczy, jestem uprzedzony, tak? Owszem, jestem! Otóż wiem, czego mogę się spodziewać po takiej produkcji, za którą nie odpowiada żadnej znane studio. Moi drodzy, pomiędzy serią Final Fantasy, a hentai visual novel, jest cała przepaść gier, które tworzone są w Japonii. Na szczęście, tym razem nie upadniecie nisko. BraveGear Tribute trzyma poziom!

BraveGear Tribute to typowo nietypowa produkcja fantasy RPG. Zaraz, zaraz, ale jak to, czyżby recenzent oszalał? Jak miał nie oszaleć, jak pierwotnie grał w omawianą produkcję w jej rodzimym języku… Na szczęście istnieje wersja z językiem angielskim, więc wszystko wróciło do normy. Zatem, zaczynajmy.

W odległej krainie, gdzieś na końcu świata, przebudziło się pradawne zło. Zło, jak to zło ma w zwyczaju, postanowiło czynić zło. I źle się działo, wieśniakom źle było, więc zło przegonić trzeba było. Wybaczcie moją złośliwość, te „nieokiełznane’ zawirowania fabularne sprawiły, że wspomniane słowo na „z” pojawia się w grze (i recenzji) zdecydowanie za często. Skoro już znamy arcywroga, pora się z nim rozprawić! I tutaj wkraczamy my, a raczej pewien przystojny chłopaczek o blond fryzurce, która jako żywo przypomina te z Naruto czy Bleach. Tak, znaczy to tyle, że nasz bohater jest mangowy i owa mangowość atakować nas będzie ze wszystkich stron. Dla jednych to zaleta, dla innych wada – według mnie, ta konwencja nie pasuje do świata fantasy, ale co ja tam wiem.

Oczywiście, gołymi rączkami okładać niemilców po twarzach nie będziemy, Do dyspozycji otrzymamy miecz (jejku, nie jest większy od nas!). Z czasem, zdobywając kolejne punkty doświadczenia, odblokujemy dostęp do zdolności specjalnych! To jednak nie wszystko! Podczas swej wędrówki w celu unicestwienia tego czegoś na „z” zdobędziemy nowy ekwipunek i wymienimy nasz miecz, na zupełnie inny miecz! Mieczów ci u nas dostatek!

Graficznie tytuł prezentuje się przyjemnie. Przywodzi na myśl produkcje na Playstation 1 i z tego powodu (jestem sentymentalny) oceniam go pozytywnie. Nie wybaczę jednak szkaradnej mini-mapy oraz powtarzalnych przeciwników, przez których miałem wrażenie, że walczę z klonami. Udźwiękowienie jest porządne i trzyma poziom.

Komu polecam? Wszystkim fanom japońskich gier oraz miłośnikom staroszkolnych action-rpg.

Wymagania!
• RAM: 64 MB
• CPU: 500 MHz
• GRAFIKA: DirectX 8.1
• HDD: 620 MB

Licencja: Freeware (darmowa)
System Operacyjny: Windows XP/Vista
Oceń program:
-/5

Ocena: 5 (1 głosów)

Strefa Download programu
BraveGear Tribute



BraveGear Tribute
Wersja stabilna
306.96 MB | 2015-12-04

Ilość pobrań: 136 | W tym miesiącu: 1 | W poprzednim miesiącu: 0

Komentarze (0)
BraveGear Tribute