Zaloguj się | Rejestracja

Twoja wyszukiwarka

Zamknij

Dołącz do nas na:

Dodaj swój temat

Więcej tematów

Osób na forum: 1616
Wszystkich postów: 973463
Wszystkich tematów: 166342

PotPlayer

~kuśka: Tnie wszystko jak brzytwa ! Nikt lepszego nie wymyślił i nie wymyśli ...

Directory List & Print

~AAA: To rzeczywiście bardzo dobry program, szczerze wart polecenia. Przy tak wysokiej ocenie być może niestosowne jest wspominać o innym, nieco l...

Programów: 11971
Istniejemy od: 8364 dni

Programy

Gry

Gry Bijatyki

Paintown 3.6.0

zobacz zrzuty ekranu

Paintown to ciekawa bijatyka, która nie jest ściśle osadzona w jakimś miejscu, uniwersum, czy wszechświecie. Gra jest raczej schematyczna, co zostaje ukazane przez powtarzalność schematów. Jest jednakże darmowa, co przemawia na jej stronę. Została stworzona przez Jona Rafkinda na komputery z systemem operacyjnym Windows, Linux, a także Mac.

Rozgrywka, jak wcześniej wspomniałem, jest raczej schematyczna, a przez brak jakiegokolwiek wątku fabularnego od razu przypominają się nam gry ze starych, dobrych czasów automatów. To właśnie na takiej bazie powstała ta produkcja. Ciekawym elementem gry jest fakt, iż posiadamy sporą liczbę bohaterów grywalnych. Jest ich, aż trzynastu. Co nie jest zaskakujące, każdy z nich należy do innego uniwersum, gdyż znajdziemy w ich szeregach Wolverine'a, Goku, czy chociażby Venom.

Po uruchomieniu gry, a także wyborze postaci, tryb adventure zabiera nas na przygodę, w której nie bardzo wiadomo, co się dzieje, gdyż nie ma żadnej narracji, czy chociażby wzmianki o naszym celu. Wiemy tylko, że znajdujemy się w Mieście Bólu. Panuje mrok, szaleje burza, a my jako nieustraszeni wojownicy przemierzamy miasto i obijamy każdego napotkanego przeciwnika. Nie martwcie się. Nikogo innego nie spotkacie. Co jakiś odstęp czasu na podłodze można znaleźć jabłko. Nie pomijajcie go obojętnie, gdyż jedno takie jabłko potrafi przywrócić całkiem sporą ilość życia. W końcu zdrowa żywność. Na całe szczęście gra pozwala nam się cofać, więc jeżeli Wasz bohater „ciągnie” resztą sił i żywotności lepiej się wrócić niż tracić kolejne życie, których posiadamy jedynie cztery, co i tak jest zaskakującym wynikiem.

Produkcja posiada także odrębny tryb M.U.G.E.N., który zabiera nas bezpośrednio do innej gry o tej samej nazwie, co tryb. Jest to jeszcze starsza bijatyka. Można powiedzieć, że same początki tego gatunku. Mamy tam dostępną jedynie jedną postać, którą jest Mistrz Kung Fu. Mamy nawet krótki wątek fabularny! Krótki, ale jest.

Paintown to świetna pozycja dla tych, którzy chcą zaznać, bądź przypomnieć sobie smak gier prosto z automatów.

PEGI: