w
googluj
pl

Alarmy 10.2


ico
Rzadko można spotkać się z sytuacją, w której producent reklamuje swój produkt hasłem: "najbardziej denerwujący". A już niezwykle rzadko, gdy twierdzi, że jego produkt jest "najbardziej denerwujący na świecie". Taka właśnie sytuacja ma jednak miejsce w przypadku aplikacji mobilnej o nazwie Alarmy, wydanej na urządzenia przenośne z systemem operacyjnym Android. Jeśli znamy już jej nazwę, to hasło reklamowe producenta już nas tak nie dziwi: bo rzeczywiście, co jak co, ale budzik musi obudzić. Producent twierdzi, że jeśli chcemy, możemy spać dalej, ale... jego aplikacja i tak wręcz zmusi nas do wstania z łóżka. Jak to możliwe? Otóż aby wyłączyć ten budzik, musimy zrobić zdjęcie; może to być zdjęcie np. jakiegoś przedmiotu z pokoju obok. Wcześniej - w fazie konfiguracji budzika - sami określiliśmy, jaki to ma być przedmiot poprzez zrobienie jego zdjęcia. Zatem gdy Alarmy nas obudzi, musimy wstać, wziąć smartfona/tablet i zrobić ponowne zdjęcie określonego przedmiotu czy miejsca. Oba zdjęcia muszą do siebie pasować.

Po uruchomieniu aplikacji na jej ekranie głównym zobaczymy predefiniowane alarmy. Możemy je oczywiście usunąć (gestem przesunięcia w lewo), aktywować (przez tapnięcie w pusty kwadrat) czy utworzyć własne. Tworzenie nowego budzika polega na określeniu godziny, dni tygodnia, dzwonka; można przy tym aktywować wibrację i dodać etykietę. Do określenia jest też metoda wyłączenia budzika; może to być ta unikalna metoda wyłączenia poprzez zrobienie ściśle określonego zdjęcia, choć możemy być konserwatywni i zostać przy metodzie potrząśnięcia urządzeniem, a nawet możemy w ogóle nie mieć jakiejkolwiek metody.

Jeśli chodzi o metodę zdjęciową, to po jej wybraniu w fazie konfigurowania budzika znajdziemy się w nowym oknie, w którym będziemy mogli wybrać powiązane zdjęcie. Oczywiście początkowo nie mamy żadnych zdjęć, więc musimy je zrobić. Sprawa jest prosta: zostajemy przekierowani do naszej domyślnej aplikacji aparatu fotograficznego i robimy zdjęcie, a po zapisaniu możemy już tylko zatwierdzić metodę, jak i sam alarm. I czekać tylko na porę pobudki...

Czy ta metoda sprawdza się w praktyce? Jak najbardziej tak! Gdy budzik zostanie włączony, wówczas na ekranie mamy pokazane zdjęcie, które musimy odtworzyć/zduplikować. Jednocześnie istnieje możliwość 20-sekundowego wyciszenia alarmu. Po zrobieniu zdjęcia znajdziemy się natomiast w interfejsie aplikacji. Ale już na nogach.

Ograniczenia!
Aplikacja wyświetla reklamy, gdy jesteśmy połączeni z internetem. Wersja Pro kosztuje 5,36 zł.

Wymagania!
Android 2.1 i nowsze

Spolszczenie!
Język polski ustawiany jest automatycznie, ale spolszczono tylko część interfejsu

Licencja: Freeware (darmowa)
Oceń program:
-/5

Ocena: 5 (2 głosów)

Strefa Download programu
Alarmy



Alarmy dla Android
2015-08-24

Ilość pobrań: 13 | W tym miesiącu: 0 | W poprzednim miesiącu: 0

Komentarze (0)
Alarmy